I bez sensu. Teolodzy, mówią o jakiś duchowym Kościele. Trochę lipa.
Nie ma czegoś takiego jak Duchowy Kościół. Bo jak to rozumieć?
Ze niby należąć do jakiegoś Kościoła to jeszcze duchowo należe do Innego, do którego należą wyznawcy innych Kościołów. BZDURA!
Nie ma, czegoś takiego jak duchowy kościół bo jest jeden Kościół który jest kontynuacją działalnośći Piotra, nie wnikam, tam w ich sprawy i podziały. Ale napewno Kościółem nie nazwałbym coś, kto sam sobie zakłada, bo ma taką wizje.
A argument że Jezus powiedział że tam gdzie 3 to ja tam będe, to nie znaczy że tam gdzie jest trzech zgromadzonych w Imię Jezusa to że już można nazwać to Kościołem.
I nikt nie daje im Prawa aby zakładali jakiś Kośćiół. Skoro Jezus wyznaczył Piotra.
Jest Jeden Powszechny Apostolski Kościół, a nie jakiś Kośćiół , nawet w tym Apostolskim Kośćiele jako łąćznik- duchowy pomiędzy innymi.
A i Głową Tego Kościoła jest Chrystus, tak głową Kościoła Katolickiego a Jego Przedstawicielem ma być papież. Już pomijam że nazwany został papież głową Kościoła Katolickiego, z czym się nie zgadzam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz